Ex Libris
To tzw. logo biblioteki, wyłonione zostało w drodze konkursu i zawiera elementy charakterystyczne na naszej instytucji i miejscowości.
Ex libris przedstawia pelikana z książkami. Ten ptak jest symbolem miłości rodzicielskiej. Płaskorzeźba pelikana od lat zdobi budynek dawnego sierocińca w Cegłowie. Różnią się tym, że na budynku pelikan jest otoczony małymi pisklętami. Ten z naszego ex librisu dba również o edukację swojej rodziny.

Skąd taki symbol w Cegłowie? Może wymyślona legenda ma ziarnko prawdy? Koniecznie przeczytaj...
Dawno temu, gdy całą polską krainę pokrywały jeszcze niezmierzone puszcze, nad brzegiem rzeki, zatrzymała się grupa wędrowców, poszukujących miejsca do zamieszkania. Tereny były żyzne i urokliwe, dlatego Ceber - przywódca grupy, postanowił założyć tu osadę. Od jego imienia nazwano ją Cebrowo, a rzekę – mieniącą się tęczowo – Mienia.
Na brzegu puszczy, nad Mienią, gnieździły się wielkie pelikany. Mieszkańcy Cebrowa lubili te ptaki, bo – tak jak ludzie – bardzo dbały one o swoje potomstwo. Pewnego razu jeden z osadników, łowiąc ryby w rzece, zauważył obok gniazdo, w którym znajdowały się opuszczone pelikanie pisklęta. Zdziwiony takim widokiem obserwował z daleka, co będzie dalej.
Nagle do gniazda wpełzł wąż, który szukał pożywienia. Pisklęta były smacznym i bezbronnym kąskiem, z którym sobie szybko poradził. Pokąsał je i zabierał się właśnie do zjedzenia, gdy nadleciała pelikanica. Widząc zagrożenie wąż natychmiast zsunął się z drzewa. Zrozpaczona widokiem swoich zakrwawionych piskląt pelikania matka za wszelką cenę próbowała im pomoc. Dziobem rozdarła własną pierś. Krwią tryskającą z serca, napoiła dzieci, które wkrótce wróciły do życia. Sama padła martwa u stop gniazda.
Wzruszony rybak, który widział cale zdarzenie, zabrał pelikaniątka ze sobą. W osadzie opowiedział wszystkim o poświęceniu pelikanicy. Młode wychowały się wśród ludzi, którzy bardzo o nie dbali.
Historię pelikana, który własne życie poświęcił dla swoich dzieci, mieszkańcy Cebrowa przekazywali sobie z pokolenia na pokolenie. Po wielu latach uwiecznili ją na jednym z budynków, jako symbol oddania i wielkiej rodzicielskiej miłości.